Burmistrz Piotr Irla: Patriotyzm w sercach rawian
Sierpień to miesiąc, w którym przypominamy burzliwe dzieje naszego narodu i okazujemy pamięć i wdzięczność tym, co walczyli o naszą niepodległość. We wtorek – 1 sierpnia, równo o godzinie 17.00, wyciem syren rozpoczęliśmy uroczystości 79. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. W tym roku uroczystość ta była inna niż zwykle z dwóch przyczyn. Po pierwsze: organizatorem były wszystkie samorządy powiatu rawskiego, po drugie: główna część uroczystości odbyła się na zrewitalizowanym rawskim rynku.
Najpierw na cmentarzu delegacje złożyły wiązanki kwiatów. Później pod dębami mogliśmy podziwiać występ artystyczny zespołu o dość kontrowersyjnej nazwie „Menele”, ale w znakomicie dobranym repertuarze warszawskich piosenek z okresu II Wojny Światowej.
W swoim okolicznościowym wystąpieniu nawiązałem do słów świętego Jana Pawła II, który w 50. rocznicę powstania powiedział:
„Powstanie Warszawskie było najbardziej radykalnym i najbardziej krwawym ze wszystkich polskich powstań. Pociągnęło ono za sobą niesłychany ogrom ofiar: nie tylko zburzona stolica, ale także dziesiątki tysięcy ofiar ludzkich, zwłaszcza wśród młodego pokolenia Polaków. Niektórzy zadają sobie pytanie, czy było to potrzebne,(…)? Nie można na to pytanie odpowiadać tylko w kategoriach czysto politycznych lub militarnych. Należy raczej w milczeniu skłonić głowę przed rozmiarem poświęcenia, przed wielkością ceny, jaką tamto pokolenie (…) zapłaciło za niepodległość ojczyzny. W płaceniu tej ceny byli, być może, rozrzutni, ale ta rozrzutność była zarazem wspaniałomyślnością”.
Tak powiedział papież, a sami powstańcy mówią, że ci wszyscy, którzy nie byli pięć lat pod okupacją, nie byli poniżani, nie widzieli tych wszystkich zbrodni – nie mają prawa do tego, żeby oceniać zasadność ich walki. Bo oni, ci co polegli, też mogliby nas ocenić. I zapytać, co zrobiliśmy z tą Polską, za którą oni oddali życie? Jak mogliśmy dać się tak skłócić i zmanipulować, żeby bez żadnego wroga zewnętrznego doprowadzić do niespotykanego dotąd podziału społeczeństwa? Do łamania konstytucji, którą sami sobie napisaliśmy. Mogliby nas ocenić i ta ocena być może nie byłaby wysoka.
Dzisiaj żyjemy w znacznie łatwiejszych czasach, kiedy nie trzeba składać daniny krwi. Dziś patriotyzm i umiłowanie ojczyzny wyraża się w inny sposób. Dziś wystarczy być przyzwoitym człowiekiem. Wystarczy uczciwie żyć i dać żyć innym, bez dzielenia rodaków na rudych i blondynów, wysokich i niskich, licytowaniu się, kto jest bardziej Polakiem. To tylko tyle i aż tyle.
Jest jeszcze czas, żeby zatrzymać się i przestać nakręcać spiralę nienawiści i znów cieszyć się życiem w wolnej, samorządnej i solidarnej Polsce. Polsce, dla której
pierwszego sierpnia 1944 roku mieszkańcy Warszawy podjedli decyzję, że warto za nią oddać życie.
Przykładem tego, że można wspólnie, można razem, jest od początku mojej kadencji dobra współpraca z innymi samorządami w naszym powiecie. 14 sierpnia – w przeddzień 103 rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz Święta Wojska Polskiego, na budynku starostwa, wspólnie odsłoniliśmy tablicę upamiętniającą postać wybitnego Polaka – Ignacego Jana Paderewskiego. Tym samym Rawa Mazowiecka stała się miastem, w którym zostali uhonorowani czterej z sześciu tzw. ojcowie narodu. Mamy tablice upamiętniające Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, Wincentego Witosa i Ignacego Paderewskiego. Natomiast wieczorem 15 sierpnia na rawskim rynku dopełnieniem poniedziałkowych uroczystości było tematyczne przedstawienie muzyczne pt. „Lubię wracać tam…”
Cieszę się, że mieszkańcom Rawy spodobała się nowa formuła uroczystości patriotycznych. Usłyszałem wiele pozytywnych komentarzy. Rawianie licznie przybyli na rynek przed ratuszem i razem mogliśmy oddać cześć bohaterom.
Jeśli ktoś ostatnio odwiedzał cmentarz, to może zauważył porządnie wyczyszczone żołnierskie groby. To też dowód naszej pamięci i szacunku.
Cieszmy się życiem w wolnej Polsce, pielęgnujmy tę wolność i nie pozwólmy, aby mali ludzie, z niskich pobudek, kierując się tylko własnym interesem postawili nas po dwóch stronach barykady, zbudowanej na kłamstwie i nienawiści. Wszyscy jesteśmy dziećmi tej ziemi i chcielibyśmy spokojnie się na niej rozwijać.
Piotr Irla
Burmistrz Rawy Mazowieckiej