Zwykłe naziemne zbiorniki na gaz wpisały się w architekturę niektórych osiedli, ale nie jest tak, że nie ma dla nich alternatywy. Prawie zawsze można zamiast zbiornika naziemnego wybrać podziemny – ale czy warto to zrobić?

Schowanie zbiornika będzie droższe

Wielu inwestorów decyduje się na naziemny zbiornik LPG zewnętrzny, ponieważ jest on po prostu tańszy od podziemnego. To nie tylko kwestia konstrukcji, ale też zastosowania w modelach podziemnych pewnych dodatkowych elementów instalacji odpowiedzialnych za kontrolę stanu i bezpieczeństwo. Same prace ziemne też oczywiście wymagają poniesienia pewnych kosztów.

Z drugiej strony – wielu posiadaczy zbiorników naziemnych albo chce je osłonić (co można osiągnąć nasadzeniami roślinności) albo musi to zrobić (i wtedy trzeba dostawić odpowiedni mur). W pewnym sensie powierzchnia pod zbiornikiem naziemnym też nie będzie mogła zostać już wykorzystana, zatem i w tym przypadku można mówić o jakichś dodatkowych – choć nie zawsze łatwych do obliczenia – kosztach.

Mniejsza ingerencja w architekturę otoczenia

O ile same prace ziemne zwykle nie prezentują się atrakcyjnie i mogą wymagać na przykład tymczasowego zniszczenia fragmentu ogrodu, to później można już przy zbiorniku podziemnym cieszyć się estetycznym otoczeniem. Klasyczny naziemny zbiornik LPG zewnętrzny – niezależnie od tego, jak ładnie jest wykonany – raczej nie stanowi dekoracji, a czasem wręcz kłuje w oczy.

Zdarzały się pojedyncze przypadki, w których zbiorniki naziemne były uznawane za niezgodne z planami zagospodarowania i nawet jeśli decyzje w tym zakresie były wydawane przez sądy na korzyść inwestorów, to problemu można uniknąć, jeśli od razu wybierze się zbiorniki podziemne.

Serwis nie będzie wiele trudniejszy

Zaletą zbiorników naziemnych jest ich łatwiejszy serwis, ale trzeba ocenić sytuację uczciwie – w przypadku podziemnych prace serwisowe i przeglądy też nie są szczególnie utrudnione, jeśli projekt jest przygotowany i zrealizowany prawidłowo. Być może i tutaj koszty będą minimalnie wyższe, ale przecież prace takie wykonywane są rzadko i trudno uznać, żeby miały w ogóle istotny wpływa na sumaryczne koszty korzystania z instalacji do ogrzewania zbiornikowego.

Jednym słowem, zbiorniki podziemne ze względu na estetykę mogą być rozwiązaniem korzystniejszym od naziemnych, ale odpowiedź na pytanie o to, który wariant wybrać, będzie zależała od subiektywnej oceny. Faktem jest, że od strony technicznej nie można znaleźć argumentów, które by w jakiś sposób premiowały którykolwiek z obu typów.

Artykuł sponsorowany