Z ministrem infrastruktury Dariuszem Klimczakiem rozmawiamy o kolei w Powiecie Rawskim, nowych władzach Województwa Łódzkiego i wynikach wyborów – zarówno tych do Parlamentu Europejskiego jak i samorządowych.

Najważniejsze informacje z Rawy na Twój telefon w aplikacji WhatsApp. Kliknij i dołącz do grupy

Dariusz Klimczak o planach budowy stacji PKP w Powiecie Rawskim

KochamRawe.pl: Podczas I Sesji Rady Miejskiej w Białej Rawskiej poinformował Pan, że ruszyły analizy dotyczące budowy przystanku kolejowego na CMK na terenie Gminy Biała Rawska. Co de facto to oznacza dla mieszkańców Powiatu Rawskiego?

Dariusz Klimczak – minister infrastruktury, wiceprezes PSL: Tak jak zadeklarowałem podczas sesji Rady Miejskiej w Białej Rawskiej, zleciłem szczegółowe analizy dotyczące zasadności budowy w Białej Rawskiej przystanku kolejowego na CMK. W moim przekonaniu taki przystanek byłby przysłowiowym oknem na świat dla mieszkańców nie tylko Białej Rawskiej, ale całego powiatu rawskiego. Można by z niego szybko się dostać choćby do Warszawy, Krakowa czy Katowic. Z podobnych przystanków we Włoszczowie i Opocznie Południe korzystają każdego roku dziesiątki tysięcy podróżnych, więc myślę, że budowa przystanku w Białej Rawskiej również byłaby uzasadniona z punktu widzenia potoku pasażerów. O jego powstanie apeluje zresztą od lat nie tylko samorząd miasta, ale także samorządy innych gmin, m.in. Cielądza czy Sadkowic.

Przyjmując optymistyczny wariant, że wszystko poszłoby zgodnie z planem, kiedy ewentualnie pierwsze pociągi mogłyby się zatrzymać na terenie gminy Biała Rawska?

Należy pamiętać, że samą budowę przystanku poprzedza przygotowanie szczegółowej dokumentacji projektowej, konieczność uzyskania wielu decyzji administracyjnych, w tym decyzji środowiskowej, ogłoszenie przetargu i wybór wykonawcy. To niestety musi potrwać. W przypadku budowy przystanków we Włoszczowie i w Opocznie było łatwiej, ponieważ tam znajdowały się już stacje i wystarczyło wybudować nowe perony. W Białej Rawskiej trzeba wybudować wszystko od początku. Najważniejsze, to rozpocząć cały ten proces i krok po kroku realizować tę inwestycję. Trudno jednak na tym etapie podać konkretną datę. To na pewno kwestia kilku najbliższych lat.

O szansach budowy linii kolejowej do Rawy Mazowieckiej

W strategii województwa łódzkiego, na wniosek m.in. burmistrza Piotra Irli, znalazł się zapis, że mogłaby zostać wybudowana także linia kolejowa przez Rawę Mazowiecką. Myśli Pan, że jest szansa na taką inwestycję w najbliższych latach np. jeszcze w czasie aktualnej kadencji samorządu?

Rawa Mazowiecka zasługuję na podłączenie pod krajową sieć kolejową, to nie ulega wątpliwości. Cały jednak proces budowy nowej linii kolejowej to bardzo czasochłonne przedsięwzięcie. Warto jednak pomostowo stosować rozwiązania, które sprawdzają się w zachodniej Europie. Gdy powstanie przystanek na CMK w Białej Rawskiej, która jest położona zaledwie 15 km od Rawy Mazowieckiej, będzie można stworzyć w porozumieniu z samorządem Rawy takie rozwiązanie, które pozwoli na szybkie, częste dowożenie mieszkańców do nowego przystanku. Powstanie tam również wygodny parking, gdzie będzie można zostawić samochód. Tego typu ułatwienia mają służyć mieszkańcom, którzy chcą korzystać z kolei.

Nowy Zarząd Województwa Łódzkiego

Skoro jesteśmy już przy Urzędzie Marszałkowskim. Po dwóch miesiącach od wyborów samorządowych nowa większość wybrała Zarząd, w którym jest trzech przedstawicieli Trzeciej Drogi. Co sprawiło, że PSL nie ma swojego Marszałka?

Jak sam Pan zauważył, w Zarządzie Województwa Łódzkiego będzie aż trzech przedstawicieli Trzeciej Drogi. To doświadczeni samorządowcy, znający region jak własną kieszeń, świadomi jego atutów oraz ograniczeń. Taka reprezentacja daje gwarancję, że głos mieszkańców będzie słyszalny. Skończą się praktyki, z którymi mieliśmy do czynienia w ostatnich kilku latach, gdzie np. środki na inwestycje były rozdzielane po uważaniu, a wiele gmin było dyskryminowanych. Ma to obecnie szczególne znacznie, ponieważ odblokowaliśmy wreszcie środki z KPO, które popłyną do województwa łódzkiego szerokim strumieniem. Jestem przekonany, że nowi członkowie Zarządu Województwa zadbają o to, by były one wydawane transparentnie i uczciwie.

Czy członkowie zarządu pochodzący z powiatów: piotrkowskiego i opoczyńskiego, będą pamiętać o Rawie i Powiecie Rawskim? Będzie Pan pilnował naszych interesów?

O tym, że zawsze pilnuję interesów mieszkańców Rawy Mazowieckiej i całego powiatu rawskiego niech świadczy chociażby początek naszej rozmowy, dotyczący budowy przystanku kolejowego na CMK w Białej Rawskiej. Do tej pory nikt nie chciał na ten temat rozmawiać, a samorządowcy odbijali się od ściany. Dzisiaj już trwają analizy, rozpocząłem ten proces, który ma doprowadzić do powstania tej potrzebnej inwestycji. Jestem również przekonany, że mieszkańcy powiatu rawskiego mogą liczyć na nowy skład Zarządu Województwa. Region to system naczyń połączonych, a jego zrównoważony rozwój to dla nas priorytet. Ziemia Rawska to historyczna, integralna i niezwykle ważna część województwa łódzkiego. Nie da się budować pomyślności regionu, nie uwzględniając potrzeb mieszkańców Rawy Mazowieckiej. Będę, jak zawsze, stał na straży ich interesów.

Wiceprezes PSL o nowych władzach Powiatu Rawskiego

Zmiana władzy nastąpiła w Powiecie Rawskim, gdzie większość w Radzie Powiatu ma Prawo i Sprawiedliwość. Jak ocenia Pan zmianę władzy w powiecie, w którym przez 25 lat rządziło Polskie Stronnictwo Ludowe? Czy, Pana zdaniem, jest szansa, żeby władza w powiecie wróciła do przedstawicieli PSL-u?

Wiele lat zarządzania przez PSL powiatem rawskim to okres pomyślny dla Ziemi Rawskiej. Powiat zmienił się nie do poznania. Wystarczy spojrzeć chociażby na ostatnie 5 lat, kiedy to na inwestycje w samej tylko Rawie Mazowieckiej powiat zainwestował ponad 100 mln zł. Rozbudowa szpitala św. Ducha, inwestycje w nowe drogi, ogromne nakłady na działania społeczne, w turystykę – to wszystko będzie procentowało w najbliższej przyszłości. Jestem przekonany, że mieszkańcy to docenią i wyciągną z tego wnioski. Wynik wyborów w Rawie tylko dopinguje PSL do jeszcze cięższej pracy. Bez względu na to, kto rządzi, powiat powinien się dynamicznie rozwijać. Życzę nowym władzom podobnych osiągnięć, jak za czasów starosty Józefa Matysiaka z PSL.

Klimczak podsumowuje wyniki ostatnich wyborów Trzeciej Drogi i PSL

Trzecia Droga nie ma chyba powodów do zadowolenia, patrząc na wynik komitetu w wyborach do Parlamentu Europejskiego – ani w kraju, ani w województwie łódzkim. Nieco lepiej było w samym powiecie rawskim. Jak Pan ocenia ten wynik i czy planuje Pan jakieś działania, aby w przyszłości wynik czy to Trzeciej Drogi, czy samego Polskiego Stronnictwa Ludowego poprawić?

Polaryzacja, sztuczny podział na Polaków „lepszych” i „gorszych” oraz bezpardonowa walka polityczna, zwłaszcza w ostatniej kampanii wyborczej przed wyborami do Parlamentu Europejskiego nie sprzyjały ugrupowaniom centrowym, które skupiają się na ciężkiej pracy, a nie na wyniszczającej wszystkich propagandzie. Ta jednak działa tylko na krótką metę. Ludowcy nie zejdą z wypracowanej od ponad 100 lat ścieżki i zamiast głośniej krzyczeć, będą się koncentrowali na działaniach, konsekwentnie podnoszących poziom życia mieszkańców. To nasza dewiza i nasz sposób działania w polityce, który w perspektywie czasu zawsze jest doceniany przez wyborców. Nasza historia, nasz wkład w rozwój Polski mówią same za siebie.

Rozmawiał: Robert Stępowski

Wywiad ukazał się w czerwcowym wydaniu gazety “KochamRawe.pl – magazyn opinii”.

Kontakt do biura reklamy naszej gazety znajdziesz TUTAJ