Wyjątkowo trudna sytuacja, w której przyszło nam żyć obecnie powoduje czasem nieprzewidywalne, choć w pewnym sensie nieświadome zachowania prowokowane obawą i strachem przed niewidzialnym zagrożeniem, z którym przyszło nam się teraz zmierzyć.

Nasi domowi pupile nie powinny dziś wywoływać strachu ani odruchu unikania ich. Światowa Organizacja Zdrowia ( WHO) oficjalnie stwierdza : “Obecnie nie ma dowodów na to , że zwierzęta, w tym domowe, jak psy i koty , mogą zostać zarażone nowym koronawirusem”.

Apeluje premier Mateusz Morawiecki : ” W tych trudnych dniach troszczmy się nie tylko o swoich bliskich , ale również o czworonożnych członków naszych rodzin. Nie pozwólmy, by padły ofiarą dezinformacji i braku opieki”.

Słowa prof. Łukasza Adaszka z Kliniki Chorób Zakaźnych Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie: “Zwierzęta nie przenoszą koronawirusa. Nie stanowią dla człowieka żadnego zagrożenia, nie mogą być przenosicielem tego patogenu”.

Potwierdza tę opinię rawski lekarz weterynarii p. Dorota Oktabiańczuk: “Nie wolno siać paniki, zwierzęta nikogo nie zarażą, możemy spokojnie opiekować się naszymi pupilami. Raczej ludzie powinni uważać na ludzi, przed marketami mnóstwo samochodów, ludzie wchodzą do sklepów, rzadko kto ma maseczkę, dziś też widziałam (28.03.20 r). Trzeba się skupić na profilaktyce ludzi , a nie zwierząt. Jedyne przed czym mogę przestrzec to inwazja kleszczy, jest ich teraz sporo.”

Zatem nasi czworonożni przyjaciele mogą nadal umilać nam czas, dawać codzienne szczęście, nie powodując strachu, lęku, mogą być przy nas blisko. Można bez obaw przed zarażeniem wyprowadzać je na spacer. Trzeba tylko pamiętać o unikaniu dużych skupisk ludzi – i obowiązkowo zakładać maseczkę i rękawiczki.

Barbara Kalinowska

Weterynarz Rawa: nie należy się obawiać, że nasze domowe zwierzęta będą przenosić koronawirusa. Aktualnie dużo groźniejsze są kleszcze, zarówno dla zwierząt jak i dla ludzi. Uwaga! Kleszcze atakują zwierzęta!