Mimo braku filmowych nowości rawskie kino jest otwarte i czeka na widzów
Rawskie kino ROMA HD działające w Miejskim Domu Kultury w Rawie Mazowieckiej funkcjonuje od 12 lutego. Widownia może być zapełniona tylko w połowie. Brakuje nowości i kinowych hitów, ale bez wątpienia i tak warto wybrać się na jeden z seansów.
Nasza akcja: Szukamy starych fotografii Rawy Mazowieckiej>>>
– Kino otworzyliśmy po lockdawnie jesienno-zimowym od razu 12 lutego, kiedy rząd ogłosił możliwość działania – mówi w rozmowie z „KochamRawe.pl” Robert Siemiątkowski, właściciel rawskiego kina ROMA. – Zbiegło to się to z walentynkami, więc widzowie pojawili się w kinie. Niestety, frekwencja była ok. 80% niższa niż w zeszłym roku – przyznaje.
Decyzja rządu zaskoczyła całą branżę kinową. W związku z tym dystrybutorzy nie wprowadzili nowych tytułów. Z tego powodu większość dużych sieci kinowych nie zdecydowało się na otwarcie.
– Sytuacja w branży nie jest różowa i nie zanosi się na rychłą poprawę, gdyż zaraz przyjdzie wiosna, a w tym czasie dystrybutorzy nie wprowadzają na ekrany hitów kinowych. Zatem obecnie największym problemem dla kin jest brak nowych spektakularnych propozycji dla widza – wyjaśnia Siemiątkowski.
Problemem jest też nawyk oglądania filmów w domu, przed telewizorem na różnego rodzaju platformach internetowych. I to zapewne będzie największym wyzwaniem, przed którym stanie w najbliższym czasie cała branża kinowa. Jak sprawić, aby widzów znów zaprosić do kina.
– Myślę, że jakoś przebrniemy przez okres wiosenno- letni i jeżeli pandemia się cofnie, to jesienią widzowie do kin powrócą – mówi z nadzieją w głosie szef rawskiego kina. – Ale do poziomów frekwencyjnych sprzed pandemii przyjdzie nam jeszcze długo poczekać.
Zdaniem Roberta Siemiątkowskiego wszystko wróci do względnej normalności dopiero w sezonie 2021/2022 lub nawet później.