Nie doszło do „ustawki”. Na terenie Rawy policjanci kontrolowali pseudokibiców Dinama Zagrzeb
Na terenie Rawy Mazowieckiej i Tomaszowa Mazowieckiego funkcjonariusze policji prowadzili wnikliwe kontrole autokarów z kibicami Dinama Zagrzeb. Policjanci zatrzymali 149 kibiców, którzy jechali do Warszawy na mecz bez biletów.
Program imprezy 700 lat Rawy Mazowieckiej znajdziesz tutaj (14-15 sierpnia)>>>
Mecz pomiędzy Legią Warszawa a Dinamo Zagrzeb budził niestety nie tylko sportowe emocje. 10 sierpnia w godzinach popołudniowych tomaszowscy policjanci monitorując przemieszczanie się zorganizowanych grup zlokalizowali kilka autobusów spoza granic Polski, które jechały w kierunku Warszawy.
Z uwagi na informacje wskazujące na przygotowywaną konfrontację zwaśnionych pseudokibiców 3 pojazdy zostały zatrzymane i zawrócone na teren województwa łódzkiego.
Do późnych godzin nocnych na terenie Rawy Mazowieckiej i Tomaszowa Mazowieckiego funkcjonariusze prowadzili wnikliwe kontrole. Cudzoziemcy opuścili już teren Polski.
Policjanci zlokalizowali trzy autobusy na czeskich numerach rejestracyjnych, które jak się okazało przewoziły w kierunku Warszawy blisko 150 fanów Dinamo Zagrzeb.
Po decyzji o zakazie ich udziału w meczu i braku możliwości wejścia na stadion Legii żaden z tej międzynarodowej grupy oczywiście nie miał biletu na wydarzenie.
Autobusy pod Pruszkowcem zostały zatrzymane i zawrócone na bezpieczny teren województwa łódzkiego. Łódzcy funkcjonariusze przy dużym wsparciu funkcjonariuszy z Radomia swoje siły skoncentrowali w Rawie Mazowieckiej i Tomaszowie Mazowieckim.
Tu przez wiele godzin, skrupulatnie sprawdzano autobusy oraz podróżujących nimi 149 mężczyzn oraz ich bagaże.
Ujawniono przedmioty wykorzystywane przy “ustawkach”, które potwierdzały tylko wcześniejsze ustalenia. Zatrzymani prewencyjnie kibice a raczej pseudokibice przewozili m.in. rękawice do walk, ochraniacze na zęby i kominiarki.
Ostatecznie przed godziną 4.00 w asyście Oddziału Prewencji Policji w Łodzi i SPP w Radomiu opuścili teren woj. łódzkiego kierowani w stronę południowej granicy.
Dzięki skoordynowanym działaniom policjantów z kilku garnizonów nie doszło do żadnej pseudokibicowskiej konfrontacji.
Źródło: Policja