Ogłoszono konkurs na dyrektora szpitala w Rawie. Komentarz wideo Adriana Galacha i Tomasza Góraja

Konkurs na stanowisko dyrektora Szpitala Św. Ducha w Rawie Mazowieckiej został ogłoszony. Kandydaci mają czas do połowy grudnia na składanie dokumentów.

Około 4 tysięcy podpisów zebrali pracownicy szpitala pod petycją z prośbą o pozostawienie Małgorzaty Leszczyńskiej na stanowisku dyrektora szpitala.
Włodarze Powiatu Rawskiego powierzyli dotychczasowej dyrektor obowiązki pełnienia tej funkcji do chwili rozstrzygnięcia konkursu i wyłonienia nowego szefa szpitala. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby do konkursu zgłosiła się także Małgorzata Leszczyńska.

Spór o bezstronność członków komisji konkursowej

Podczas jednej z ostatnich Sesji Rady Powiatu Rawskiego radni wybierali skład komisji konkursowej. Aktualnie rządząca w powiecie większość (związana z PiS) zaproponowała, aby w komisji konkursowej zasiadali: Jacek Malczewski (przewodniczący komisji konkursowej) – pracownik starostwa, Tomasz Nowicki – pracownik starostwa, Sebastian Gromek – pracownik starostwa, Katarzyna Gołota – pracownik starostwa, Piotr Tokarski – przedstawiciel wojewody w Radzie Społecznej Szpitala. I ostatecznie większość taki skład komisji przyjęła.

Radni opozycyjni chcieli, aby w komisji pracowali też radni: Henryk Majewski i Jerzy Cybulski. Wniosek o włączenie tych radnych do prac w komisji konkursowej został poddany pod głosowanie i przepadł.

Przedstawiciele PiS w Radzie Powiatu twierdzili, że zaproponowani radni mogą nie być bezstronni, gdyż podpisali się pod petycją w obronie dyrektor Leszczyńskiej. Ponadto starostwa twierdzi, że włączenie radnych do komisji może być niezgodne z prawem.

Radny Tomasz Góraj poddaje w wątpliwość bezstronność aktualny skład komisji, uzasadniając, że większość jej członków to pracownicy starostwa, w którym pracują zaledwie od kilku miesięcy.

Kiedy konkurs na dyrektora szpitala zostanie rozstrzygnięty?

Starosta Adrian Galach nie podaje daty kiedy nowy dyrektor szpitala św. ducha w Rawie Mazowieckiej mógłby zostać wybrany. Twierdzi, ze dużo zależy od liczby zgłoszonych kandydatów i formalnej weryfikacji złożonych przez nich dokumentów.