Pies pod choinkę? Najlepiej pluszowy
Niedługo Święta i będziemy się cieszyć gwiazdkowymi prezentami. Najbardziej czekają na nie dzieci. Często tym wymarzonym prezentem jest żywe zwierzątko – szczeniak, kociak. Ulegają tym dziecięcym marzeniom rodzice i… kupują lub adoptują rozkosznego np. szczeniaczka pod choinkę. Ale to bardzo zły pomysł.
Dziecko interesuje się tym prezentem kilka dni, czy tygodni, potem się nim nudzi. opiekę muszą przejąć rodzice. Nie zawsze to było w ich planach. Tymczasem zwierzą rośnie . Zaczyna gryźć ulubione kapcie, buty, kot zrzuca z półek tak starannie poustawiane przedmioty, pies żąda częstego wyprowadzania na dwór, robi bałagan w domu. Zaczyna przeszkadzać , staje się uciążliwy. W końcu tak wymarzony prezent zostaje porzucony.
Przed Świętami Bożego Narodzenia rośnie fala ogłoszeń o sprzedaży żywych zwierząt, nabywców nie brakuje. Takie szybko zakupione szczeniaki, kociaki, króliki, papużki są niespodzianką pod choinkę , prezentem gwiazdkowym, zabaweczką dla dzieci. Szybko jednak kończy się radość i przez chwilę kochany pupil ląduje w najlepszym razie pod bramą schroniska lub po prostu na ulicy.
– Zgłoszeń o porzuconych lub błąkających się zwierzętach jest w tym roku multum , nie jestem w stanie zliczyć – martwi się pani Ewa Wiśniewska dyrektor Schroniska Boguszyce Małe, prezes zarządu fundacji Ostatnia Szansa – Między innymi trafiły do nas umierające dwa kociaki, kociak po wypadku, kociaki wyrzucone w lesie na terenie gminy Rawa.
Niechciane żywe prezenty pozostają na łasce losu. Schroniska pękają w szwach i nie zawsze są w stanie zaopiekować się zwierzakiem. Po prostu nie ma ich gdzie umieścić. – My mamy podpisane umowy z gminą Biała Rawska, Regnów i gminą Rawa Mazowiecka, ale tylko na szczenięta i suki ze szczeniętami. Bywa, że przyjmujemy dorosłego psa w bardzo złym stanie – informuje pani dyrektor – miasto ma umowę z Wojtyszkami, gmina Cielądz z Psiakowem i tu jest w miarę ok.
W boguszyckim schronisku przebywa obecnie 89 psów i 8 kotów, 50 jest wykastrowanych . Koszty wyżywienia i, jak trzeba, leczenia pokrywa schronisko.
Wnioski osób chcących adoptować psa lub kota są przez personel placówki wnikliwie rozpatrywane, a warunki przyszłego pobytu zwierzątka sprawdzane i kontrolowane – Decyzja o adopcji powinna być przemyślana i na pewno nie zaplanowana jako nieuzgodniony prezent, o to szczególnie dbamy – podkreśla pani dyrektor Wiśniewska.
Należy zatem pamiętać , że decydując się na przyjęcie do swojego domu psa , kota, królika, papużkę bierzemy wielką odpowiedzialność za to zwierzątko, stajemy się jego opiekunami , powinniśmy zapewnić im odpowiednie warunki do życia i poświęcić im czas.
Zwierzę to obowiązek, a nie zabawka.
Jeżeli jednak komuś zależy na zabawie, są w sklepach świetne zabawki interaktywne, milutkie pluszaki, plastikowe maskotki – jeśli się znudzą zawsze można je odstawić na półkę , schować do szafy…
Barbara Kalinowska