Rawa Mazowiecka: Kradł paliwo na stacji, gdy nie miał pieniędzy. Co grozi za kradzież benzyny?
Mieszkaniec Rawy Mazowieckiej, który tankował i odjeżdżał ze stacji bez płacenia za benzynę został zatrzymany przez rawską policję i ma już postawione zarzuty. Mężczyzna kilkukrotnie tankował auto i odjeżdżał bez uregulowania należności. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
POSŁUCHAJ: Podcast Rawa Mazowiecka: Piotr Irla burmistrz Rawy
Kradzież paliwa ze stacji na terenie Powiatu Rawskiego
Policjanci z Rawy Mazowieckiej otrzymali informację od pracowników stacji benzynowych znajdujących się na terenie powiatu rawskiego, o mężczyźnie, który tankuje auto i odjeżdża bez uregulowania należności.
W przeciągu 2 tygodni stycznia takich kradzieży było kilka.
Policjanci zabezpieczyli nagrania z monitoringu, który zarejestrował zarówno auto, jak i wizerunek kierującego nim mężczyzny. W wyniku przeprowadzonych działań funkcjonariusze ustalili prawdopodobnego sprawcę kradzieży.
Złodziej paliwa nie krył zdziwienia, że został namierzony przez rawską policję
Kiedy został wezwany na przesłuchanie, nie krył zdziwienia. Policjantom powiedział, że nie miał paliwa w baku, a miał potrzebę jechać samochodem dlatego tankował i odjeżdżał.
Mieszkaniec Rawy musi zapłacić za 130 litrów paliwa. Co grozi za kradzież benzyny?
29-latek z Rawy Mazowieckiej teraz musi zapłacić za ponad 130 litrów benzyny, które ukradł.
Mężczyzna musi liczyć się również z konsekwencjami przestępstwa, które popełnił, grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: aspirant Agata Krawczyk – KPP w Rawie