Zgodnie z zapowiedziami, redakcja „KochamRawe.pl” zadaje Piotrowi Irli, burmistrzowi Rawy Mazowieckiej pytania, dotyczące rewitalizacji centrum, które często pojawiają się w licznych komentarzach w serwisach społecznościowych. Pytamy o szerokie chodniki i ich utrzymanie – zwłaszcza zimą, wysokie krawężniki, miejsca parkingowe i zieleń oraz możliwość modyfikacji realizowanego projektu.

KochamRawe.pl: Dlaczego ulice są tak wąskie, a chodniki tak szerokie?

Piotr Irla, burmistrz Rawy Mazowieckiej: Rewitalizacja obejmuje samo centrum miasta, które jest dedykowane przede wszystkim pieszym. Tutaj pieszy będzie najważniejszy. Ruch pojazdów zostanie dopuszczony tylko dla samochodów osobowych oraz ciężarowych dla zaopatrzenia funkcjonujących tam obiektów. Takie rozwiązanie poprawi znacznie bezpieczeństwo na ulicach w centrum miasta.

Czy na pewno kierowcy na tych wąskich uliczkach będą mogli spokojnie się minąć (zwłaszcza z większymi samochodami, choćby autobusem miejskim)?

Ulice będą jednokierunkowe, więc przy takiej szerokości i ruchu jednokierunkowym szerokość ulicy jest wystarczająca. Ruch tranzytowy będzie skierowany na inne bardziej peryferyjne ulice. Powtórzę tu jeszcze raz, że poprawi to bezpieczeństwo pieszych, bo węższe ulice to mniejsza prędkość pojazdów.

Właściciele posesji obawiają się, że to na nich będzie spoczywał choćby obowiązek odśnieżania tych szerokich chodników.

Chcę tu uspokoić mieszkańców. Uważam, że przepisy nakładające na właściciela nieruchomości przyległej bezpośrednio do chodnika obowiązek jego utrzymania są archaiczne i nieżyciowe. Przy zawieraniu kolejnych kontraktów na utrzymanie czystości w mieście będę zlecał odśnieżanie wszystkich chodników przez wynajętą firmę. Dotyczyć to będzie chodników w całym mieście, nie tylko w rejonie rewitalizacji. Mam to szczęście, że moja posesja nie przylega bezpośrednio do chodnika, ale wiem, jak bardzo odśnieżanie jest kłopotliwe. Często właścicielami posesji są osoby starsze, nieradzące sobie z tą pracą. Z kolei osoby młode przebywają od rana do późnych godzin w pracy i też nie mogą się wywiązywać z tego obowiązku. Myślę, że wprowadzone zmiany poprawią bezpieczeństwo pieszych poruszających się zimą po chodnikach w naszym mieście.

Czy krawężniki nie będą zbyt wysokie dla osób niepełnosprawnych?

Nie, krawężniki nie będą zbyt wysokie. Teraz się tak wydaje, bo nie ma jeszcze ostatniej warstwy asfaltu. Jak tylko pogoda na to pozwoli, to na ulicach: Krakowskiej, Mickiewicza, Miłej wyregulowane zostaną studzienki i ułożona zostanie warstwa ścieralna. Wtedy poziom nawierzchni ulicy względem chodników będzie odpowiedni.

Czy liczba miejsc parkingowych w centrum będzie wystarczająca?

Po zakończeniu rewitalizacji na pewno liczba miejsc parkingowych w centrum zwiększy się w porównaniu z tym, co było przed rewitalizacją, biorąc pod uwagę tylko te poprawnie zaparkowane pojazdy. Ponadto będą wybudowane parkingi poza strefą rewitalizacji, na których można będzie zaparkować swój pojazd i iść do pracy. Trzeba przyznać, że dużym obciążeniem parkingów w centrum miasta są samochody pracowników, którzy „okupują” je w godzinach największego ruchu, często od 7 do 17.

Być może dobrym rozwiązaniem będzie wprowadzenie w samym centrum płatnego parkowania powyżej 1 godziny, ale to dopiero wtedy, gdy będą dostępne darmowe parkingi poza centrum.

Co z zielenią w centrum? Nie staniemy się betonową pustynią?

Wszystko co miało być wycięte, już usunięte zostało. Teraz będą tylko nasadzenia. Dodatkowo na chodnikach, tam gdzie podziemna infrastruktura nie pozwala na sadzenie roślin, pojawią się donice z roślinnością. Ja lubię zieleń, więc zadbam, aby jej było możliwie dużo.

Dlaczego projekt budzący tyle pytań i kontrowersji jest realizowany i czy można go zmodyfikować?

Każdy projekt ma swoich zwolenników i przeciwników. Decyzja o rewitalizacji centrum miasta zapadła dawno temu, gdy burmistrzem był Eugeniusz Góraj. Kolejne lata to faza koncepcji, projektowania, konsultacji społecznych, uzgodnień i pozwoleń. Konsultacje społeczne nie cieszyły się zbyt dużym zainteresowaniem. Ostateczna decyzja dotycząca kształtu i zakresu rewitalizacji zapadła, gdy burmistrzem był Dariusz Misztal. Ja zajmuję się realizacją tych planów. Dzisiaj jesteśmy w fazie budowy i większe zmiany w projekcie są już niemożliwe. Czas na wprowadzanie zmian był na etapie konsultacji społecznych. To dobry przykład na to, żeby brać w nich aktywny udział. Ale pragnę wszystkich uspokoić, będzie ładnie!