Większość szpitali powiatowych w Polsce (podobnych do szpitala rawskiego) odnotowuje stratę na działalności bieżącej. Nie jest to więc tylko problem Szpitala Św. Ducha w Rawie Mazowieckiej, choć w przypadku naszej placówki, widać wyraźny trend poprawy wyników finansowych.

Musimy mieć świadomość, że funkcjonujemy w od lat niedofinansowanym systemie ochrony zdrowia. Jeśli chcemy, aby w Rawie funkcjonował publiczny szpital, świadczący na miejscu szeroki wachlarz usług, zatrudniający dobrych lekarzy-specjalistów i dysponujący wysokiej klasy sprzętem, to nie możemy oceniać jego działalności w taki sam sposób jak komercyjnego podmiotu. Szpital w Rawie nie może świadczyć tylko tych usług, które są wysoko wyceniane i opłacalne, bo gdzie mieliby się leczyć pozostali mieszkańcy naszego miasta i powiatu?

Ostatnich 6 lat, kiedy funkcję dyrektora szpitala w Rawie pełni pani Małgorzata Leszczyńska, to okres dynamicznych i przede wszystkim pozytywnych zmian, co zauważają pracownicy, pacjenci i mieszkańcy. Świadczy o tym choćby petycja do władz powiatu, którą podpisało 4 tys. osób. Pracownicy przyznają, że w szpitalu panuje wręcz rodzinna atmosfera. Pani dyrektor udało się pozyskać specjalistów, którzy przyjeżdżają do Rawy np. z Łodzi i Warszawy, a także kontrakty z NFZ na nowe poradnie i usługi medyczne. W szpitalu realizowanych jest szereg programów prozdrowotnych – finansowanych z środków zewnętrznych.

Bez wątpienia, działania pani dyrektor Leszczyńskiej, przyczyniły się do odbudowy pozytywnego wizerunku szpitala i jego dobrego imienia, a także zaufania pacjentów z powiatu rawskiego i okolicznych miast, którzy chętnie do nas przyjeżdżają się leczyć.

Tomasz Góraj – były starosta rawski

* Materiał sfinansowany przez radnych PSL