– Byłem wczoraj w Ossie. Widok takiej liczby, często małych, nawet dwuletnich dzieci, chwyta za serce – w rozmowie z KochamRawe.pl opowiada Józef Matysiak, starosta rawski. W Ossie może zamieszkać nawet 2 tys. obywateli Ukrainy. W tej chwili nie jest potrzebna żadna pomoc.

Na terenie powiatu rawskiego miejscem, w którym schronienie przed okrucieństwem wojny, znalazło najwięcej obywateli Ukrainy jest hotel Centrum Konferencyjno-Szkoleniowe Ossa.

Przebywa w nim już ok. 1400 osób (dane z 7 marca) w tym 721 z ukraińskich domów dziecka.

„Jesteśmy wdzięczni za wszelka pomoc, którą otrzymaliśmy. Skala tej pomocy nas przerosła. Musimy posegregować wszystkie dary, które do nas napłynęły w przeciągu ostatnich kilku dni, abyśmy mogli powiedzieć jakiego typu artykuły są nam potrzebne”

– usłyszeliśmy od jednego z pracowników.

W tej chwili w Ossie nie jest potrzebna ani pomoc rzeczowa, ani wolontariusze.
W pomoc angażują się strażacy Ochotniczych Straży Pożarnych. Są dni, kiedy w Ossie pracuje ich nawet siedemdziesięciu jednocześnie.

Poza strażakami wolontariuszami są też osoby prywatne, a także młodzież z okolicznych szkół.

„Będziemy informować jaka pomoc jest nam potrzebna. Mamy świadomość, że z czasem, gdy emocje nieco opadną, będziemy potrzebowali zarówno darów, jak i pomocy wolontariuszy tu, na miejscu”

– słyszymy w Ossie.

Dzieci przyjechały ze swoimi opiekunkami. Na miejscu mają świadczoną pomoc psychologiczną i medyczną. Jak informuje starosta Józef Matysiak, w pomoc włączyli się lekarze ze Szpitala Bielańskiego w Warszawie.

Poza Ossą, na terenie powiatu rawskiego przebywa ok. 700 osób, które przyjechały z Ukrainy. Większość z nich do swoich domów zaprosiły prywatne osoby – mieszkańcy naszego powiatu.

Tylko w gminie Sadkowice przebywa w tej chwili już ok. 100 uchodźców z Ukrainy.

– Póki co, nie ma potrzeby, abyśmy, jako samorząd, organizowali w naszych obiektach miejsce noclegowe – mówi w rozmowie z KochamRawe.pl Karolina Kowalska, wójt gm. Sadkowice. – Z tego co wiem, większość uchodźców przyjęły rodziny z naszej gminy, które wcześniej zatrudniały pracowników z Ukrainy – twierdzi wójt, dodając, że jeśli zajdzie taka potrzeba, to tymczasowe miejsca noclegowe mogą zostać zorganizowane w świetlicach wiejskich.

Starosta, który na terenie powiatu koordynuje działanie samorządów, związane z przyjmowaniem uchodźców, informuje, że na miejsca noclegowe już są wykorzystywane, lub – w zależności od potrzeb – mogą zostać wykorzystane internaty i hotele.

– Dotychczas każdy kto przyjechał na teren powiatu rawskiego i potrzebował pomocy lub noclegu został otoczony odpowiednią opieką – twierdzi Józef Matysiak, starosta rawski.

Jak można pomagać? Gdzie pomoc w Rawie uzyskać?

Wszystkie osoby, które chciałyby włączyć się w pomoc dla uchodźców Ukrainy, przekazując dary, zostając wolontariuszem, albo chcąc przyjąć pod swój dach obywateli Ukrainy powinny zgłosić się do swojego urzędu gminy, lub zadzwonić pod poniższy numer telefonu.

Dla mieszkańców całego powiatu rawskiego – 668 846 676.

Dla mieszkańców miasta Rawa Mazowiecka – 785 555 410.

W Rawie zbiórkę darów dla uchodźców prowadzą:

• „Składzik” w budynku „małej szkoły” przy Szkole Podstawowej nr 2 – wejście od ul. Targowej.
• Miejska Biblioteka Publiczna „pod filarami”.
• Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie ul. Kościuszki 5.

W tych miejscach osoby, które chcą przekazać pomoc materialną, mogą ją pozostawić. Tu powinny się zgłosić też rodziny, które już przyjęły obywateli Ukrainy (lub sami Ukraińcy) i potrzebują jakiejkolwiek pomocy rzeczowej.

Co aktualnie jest potrzebne?

Najmniej potrzebne są ubrania. Najbardziej dobrej jakości żywność z długim terminem ważności, nowa bielizna, leki przeciw gorączce i antygrypowe, środki higieny osobistej: szampony, podpaski, mydło, szczoteczki i pasta do zębów itp. Oczywiście potrzeby mogą się zmieniać praktycznie w każdej chwili.